Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 02 Maj 2008 Temat postu: [N][NZ] " Szkoła podrywania" cz. 1 i 2 ^^ |
|
|
AKT PIERWSZY
Scena 1
Konoha, Plac miejski.
Wchodzi Naruto.
Naruto
Ile bym dał, żeby znaleźć prawdziwą miłość! Całe swoje życie i przy okazji portfel…
Wchodzi Sasuke.
Sasuke
Widzę, że ktoś tu rozprawia o miłość? To dobrze trafiłeś. Za jedyną stówę mogę załatwić Ci miłość prawdziwą albo przynajmniej zastępczą.
Naruto
Co ty możesz wiedzieć o miłości.
Miłość jest jak woda morska
Im więcej jej pijesz
Tym bardziej jesteś spragniony.
Sasuke
Uważaj, bo się udławisz. Miłość - uczucie które przejawia się w relacji do drugiej osoby(lub obiektu) połączone z silnym pragnieniem stałego obcowania z nią, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obiektem uczucia, a także relacja między osobami oparta na uczuciu miłości.
Naruto
Eee… Skąd to wiesz? Bo chyba sam nie wymyśliłeś.
Sasuke
Na wikipedi tak pisało. Teraz wyznaje zasadę: „ Jeśli czegoś niema na wikipedi, to nie istnieje” A poza tym to cep z Ciebie i tak nie zrozumiesz definicji wyżej rozwiniętej nacji zwanej NAUKOWCY.
Naruto
Co chcesz, przecież mam tytuł specjalisty od czyszczenia powierzchni płaskich. Tsuńcia gada, że jak tak dalej pójdzie to zostanę Hokage.
Sasuke
Wiesz, że gdybym musiał wybierać osobę, która miałaby zostać Hokage to nie brałbym Cię w ogóle pod uwagę. I to nie dlatego, że nie jesteś dziewczyną.
Naruto
Yhm?
Sasuke
Bo…
Ten strój Kage nie podkreśla twojej opalenizny.
Naruto
Aha… No to załatwisz mi w końcu tą dziewczynę?
Sasuke
Jasne tylko podaj parametry.
Naruto
Co?
Sasuke
Czy tu zawsze niczego nie możesz od razu zrozumieć, hę? Parametry, czyli jaki ma być model. Brunetka, blondynka czy siwa. Teraz kapiesz.
Naruto
No to ja chcę… Różowo włosą, zielonooką, młodą, dziewczynę.
Sasuke
Niestety nikogo takiego nie znam.
Naruto
No, a pewna dziewczyna, która jest z nami w drużynie?
Sasuke
Nie zrozumiałem aluzji.
Naruto
Sakura Haruno!
Scena 2
Konoha, Droga do baru.
Idzie Sakura, Sasuke stoi oparty o drzewo.
Sasuke
Siemka!
Sakura
A ty co tu robisz?
Sasuke
Stoję, kurde, a co nie widać?
Sakura
Ale w sensie, że po co?
Sasuke
No bo ja bardzo chciałem cię zobaczyć…
Sakura
Nie przypomina sobie, żebym wisiała Ci jakoś kasę.
Sasuke
No, ale nie o to chodzi. Mam do mały interes do Ciebie.
Sakura
Nie robię z Tobą interesów od kiedy sprzedałeś mi lewą lodówkę!
Sasuke
No co chcesz, była przecież tam chłodziarko zamrażarka, prosto z górnej
półki.
Sakura
Pewnie spadła z tej górnej półki!
Sasuke
Być może, ale ja będę wnikać w szczegóły. Wracając do tematu głównego, mogłabyś czekać dzisiaj w nocy o 22 przed oknem?
Sakura
Nie wiem co kombinujesz, ale poczekam. Jeśli to będzie jakieś byle jakie gówno, co zmarnuje mi połowę noc to wydłubie Ci oczy szczoteczką do zębów. Miłego dnia!
Sakura odchodzi, zostawiają Sasuke samego.
Sasuke
Czeka mnie ciężki dzień. Muszę z fujary zrobić boga seksu… Mission Impossible. Brakuje tylko Toma Cruise. [/i]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Van dnia Wto 16:40, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:27, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Buahahahahaha... No cóż nie ma to jak spostrzegawczość Kochanego Saska Choć ten kolor jest tak oczojebny, że trudno go nie zauważyć ;p... Muszę zapamiętać aby nie kupować nic od Saskacza <myśli> Nie chcę jakiś spadków <notuje w zeszycie od Fizyki aby nie zapomnieć> Cóż akurat nie mam nikogo na myśli, ale może znam jakiegoś dealera lodówek xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sasek obyty chłopak, zajmuje się handlem lodówkami xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:39, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ekhm. Zatem mamy pierwszą parodią na forum. ; DD Jak już pisałam na Cbox'ie, po pierwszym zdaniu padłam. xDD
Zatem jaki z tego morał? Pozwolę sobie podsumować:
Po pierwsze: Nie kupować lodówek od Sasa [mogą spaść z górnej półki. xDD].
Po drugie: Nie robić seksbomby z pomarańczowego dresa. xD
Po trzecie: Wikipedia to podstawa [nawet, jeśli piszą, że trawa jest różowa].
Po czwarte: Przed zostaniem Kage, obowiązkowo zaliczyć solarium.
Van, ja czekam na ciąg dalszy. xDD Skoro, jak to Sas określił, będzie missyn imposibl, to ja idę po popcorn. xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:43, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jasne ciąg dalszy będzie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:38, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że już niedługo. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:54, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dedykacja for all xP
~~
AKT DRUGI
Nad Konoha pojawiły się burzowe chmury
I to bynajmniej nie z powodu spalonego tostera.
Sasuke podjął się zadania prawie niemożliwego,
Próbuje zrobić z dresiarza boga seksu.
Czy musie uda?
Czy toster się nie spali?
Co znajduje się w lodówce Sakury?
Czy szczoteczka do zębów jest w miarę czysta?
Tego i innego dowiecie się w tej oto części!
Scena 1
Konoha, gdzieś na zadupiu.
Sasuke wraz z Naruto stoją przed wielkim, różowym domem. Przychodzą tam w sprawie wielkiego podrywu^^
Sasuke
Klęka przed drzwiami.
Oto dom mej mentorki. Niedługo będziesz miał zaszczyt ją poznać.
Naruto
Patrzy na niego jak na wariata.
Eee… Możesz wstać...? Spodziewałem się czegoś bardziej mrocznego.
Sasuke
Wstaje i patrzy na blondyn z pode łba.
A co myślałeś, że zaprowadzę Cię do domu baby Jagi, matole? Nie! Ta oto różowa rezydencja jest cudem współczesnej techniki!
Naruto
Mów co chcesz, ale przypomina mi to Chatkę Puchatka, tylko miodu brakuje.
Sasuke udaje, że nie słyszy jego obelgi. Podchodzi do drzwi i naciska na dzwonek.
Tajemniczy głos
Kto tam?
Sasuke
O wielka mentorko! Zechcesz wpuścić nas- niewartych uwagi, do swojego zacnego zacisza domowego?
Naruto
*gleba*
Yhm…?
Drzwi otwierają się. Pojawia się w nich siwowłosa babcia w okularach. Sasuke kłania się jej.
Sasuke
Poznaj moją mentorkę! Oto pani Goździkowa!
Pani Goździkowa
A ten blondas z miną przygłupa…?
Czekaj! Nie mów… Mam połączenie z Kosmitami…
Naruto Uzumaki!
Naruto
Wnerwia się.
Wygląda pani niewyraźnie, może Rutinoscorbin?
Pani Goździkowa
Wali pięścią w drzwi.
Jak śmiesz wymawiać tę nazwę przed moim domem! Tej zasrane, obleśnej i taniej firmy! Przez nią musiałam przenieść swój interes! Moja Etopiryna! Wymyśliłam nawet piosenkę do reklamy, którą nucą dzieci! A te jabańce myślą, że podbiją rynek taką gównianą mową! Pani wygląda niewyraźnie, niech pani weźmie naszą bareję na przeczyszczenie, od razu będzie lepiej! Zesrasz się na miejscu rzadkim gównem. Przez nich muszę teraz narkotyki sprzedawać i lewy sprzęt AGD!
Wchodzi do zatrzaskując drzwi.
A wy spierdalać stąd!
Sasuke
No to cepie pięknie! Kto nam teraz lutnie pożyczy?
Naruto
Drapie się po głowie.
Może Tsuńcia, ona ma takie pierdołki i bibelotki na składzie. Widziałem u niej wibratory w kształcie talerza. O.o
Sasuke
Puka się w czoło.
Odbiło Ci?!!
Naruto
A masz lepszy pomysł?
Sasuke
No pewnie, że mam wkradnę się do Sakury i przeszukam jej dom. Tam na pewno jest lutnia. A poza tym, gdybyśmy poszli do Hokage to zabiłaby mnie na miejscu, sprzedałem jej suszarkę z górnej półki. Tylko zapomniałem, wspomnieć, że bucha czasami od niej ogień.
Naruto
A ja się zastanawiałem, czemu ostatnimi z blondynki zrobiła się brunetką? Ciekawa anomalia.
Sasuke
Tym razem moje równanie nie poskutkowało.
Totalny Shit + trochę wprawy= full wypas
Naruto
Od kiedy przerabiałeś toster na radio z funkcją robienia tostów, zacząłem się Ciebie bać.
Sasuke
Sam pomysł był niezły do momentu w którym toster wybuchł.
Naruto
Przypalając moje piękne, nowe spodnie! I zostawił mi dziurę w bokserkach… Miałeś mi ją zacerować.
Sasuke
Ja i cerowanie portek! Chyba Ci odbiło, chcesz mi zepsuć opinię! Mogę Ci odpłacić w naturze…
Naruto
Zbereźne myśli.
Hmm?
Sasuke
Chcesz w mordę?
Naruto
Tym zdaniem zburzyłeś całą moją dziecięcą wiarę w marzenia…
*chlip*
Sasuke
Weź się uspokój, masz podobno 15 lat…
Oszukane, ale 15.
Naruto
Sakura mówi, że jak nie zdam testu na super specjalistę od czyszczenia powierzchni płaskich to zostanę starym matołem. Podchodzę do niego dopiero 100 raz!
Sasuke
Grunt to optymizm…
Naruto
Mam to Ciebie prywatne pytanie.
Sasuke
Wal…
Naruto
Poważna mina.
Czemu ty mi właściwie pomagasz?
Sasuke
No bo jesteśmy, przecież przyjaciółmi, no nie? Ale to nie przeszkadza mi, aby opróżnić twój portfel, sprzedać twoje rzeczy na allegro i opróżnić Ci całą lodówkę^^
Naruto
Wielkie oczy.
Ty chyba żartujesz?
Sasuke
Sztuczny uśmiech, krzyżuje palce.
Oczywiście^^
Scena 2
Konoha, pobliża domu Sakury.
Sasuke stoi sam koło latarni.
.
Sasuke
Plan szalenie dobry wymyśliłem. W tym oto hydraulika przebraniu dostane się niepostrzeżenie do domu Sakury i wykradnę lutnie. Hahaha… Mojego intelektu nikt nie pokona! Uchihowie górą! Plebs dołem! Wróćććć… Przecież ja nie mam rodzin…
Łza się w oku kręci…
Eee tam! Srał ich pies!
Pochodzi do drzwi domu i stuka.
Sakura
Co za jełop/opka przerywa mi moją popołudniową drzemkę! To szkodzi urodzie…
Otwiera drzwi.
A ty tu czego?
Sasuke
„Dobra nasza! Niczego się nie spodziewa”
Eee… Witam! Usługi hydrauliczne.
Sakura
Pan Uchiha sprzedawca lewych sprzętów AGD zmienił profesje?
Uśmieszek.
Sasuke
„ Kurna plan nawalił”
Eee… Poczułem powołanie w innym kierunku. Przecież wiesz, że woda zawsze mnie kręciła! Była taka świeża i czysta.
Sakura
Czego nie można powiedzieć o Tobie...
„ Co za tępa, myśli, że nabiorę się na jego tanie sztuczki. Zobaczymy co będzie robił.”
Właź, bo musisz mi lodówkę naprawić!
Chłopak wchodzi do domu i idzie w kierunku kuchni. Sakura cały czas mu towarzyszy. Stają niedaleko lodówki.
Sasuke
No to co jej właściwie dolega?
Sakura
Mnie się pytasz, czy ja wyglądam jak lodówka.
Sasuke
„ Pojemna jak ona to nawet jesteś”
Sakura
Nie wiem, pochłania wszystko co stanie na jej drodze. Kaszle kostkami lodu. I śmierdzi od niej…
Sasuke
Aha… Zobaczmy co jest tam w środku…
Otwiera lodówkę i wkłada głowę do środka. Widzi przed sobą jakiś dziwny kamień. Bierze go do ręki i chowa do kieszeni.
Zdrowa jest jak ryba!
Sakura
Capi też jak ryba…
Sasuke
Wyciąga głowę z urządzenia i spogląda błagalnie na Sakurę.
Eee… Mogłabyś pożyczyć mi lutnię?
Słodkie oczka.
Sakura
Zez
Eee… Lutnie?
A po co Ci?
Sasuke
„ Myśl”
Zakładamy zespół! Tak, zespół średniowieczny. Tylko nam lutnia jest potrzebna!
Sakura
No dobra, tylko liczę na jej zwrot.
Idzie na górę.
Sasuke
Uuu… Ciekawe co to za kamień? Hmmm…
Tu jest napisane:
„ Mistyczny Power Rengersowy kamień. Do użytku dla dzieci powyżej 3 lat.”
Akurat się mieszczę w skali. Kto by pomyślał, co można znaleźć w lodówce.
Przychodzi dziewczyna z instrumentem w ręce.
Sakura
Liczę, że przyniesiesz ją z powrotem!
Sasuke
Uśmiech.
Znasz mnie przecież! Jestem dokładny jak ruski zegarek.
Bierze lutnie i wybiega z domu.
Sakura
Ah… Na pewno też rozkręcony jak ten zegarek…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Van dnia Wto 16:39, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:32, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem tak: Sas to odnajdzie się w każdym fachu. Czy jako sprzedawca lewych sprzętów AGD z najwyższej półki, czy też jako hydraulik. xD No, ale: Sam się wkopał, jakby na to nie patrzeć. xD
Chciałam powiedzieć, że rozwalił mnie moment z pojemną Sakurą, ale chyba bym skłamała. Całość powaliła mnie na kolana. xD Masz wieeeeeelgachnego plusa. Wprawiłaś mnie w dobry humor, który pomoże mi przebrnąć przez notatkę z chemii. ; DD
Swoją drogą... Gdzie mogę dostać wibrator w kształcie talerza? ; >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:48, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam jej e-malia TSUŃ@San.pl
A oto moje artystyczne dzieło xP
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:01, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aaa dopiero teraz przeczytałam i to jeszcze nie tu tylko na blogu Nie mam co napisać bo masz Koma ale... Omal się nie polałam z tego kamienia...
I ty Van mówisz, że nie masz smykałki do Grafiki? A śmigasz jak widzę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:03, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No, bo nie mam^^
Skromna jestem xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame
Student akademii
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stamtąd.
|
Wysłany: Śro 20:53, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jejciu, Van. To jest świetne. *.*
I występuję tu mój Sasuś. Aaaaaaa, podnieta na maksa.
Weźcie mnie trzymajcie, bo nie wyrobie.
Z tego będzie film? ;D
Buhahaha. Chce następną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:55, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ah dziękuje, jedyna rzecz do której się nadaje to pisanie bzdurnych parodii ==
Next wkrótce xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|