[N][Z]Wspomnienia o przyjacielu

Gość

Oh, ah, eh...jak to powiadają. Jednopartówka. Niebić, nie tasakować, można pochwalic co sie nigdy w życiu nie zdazyło xD Ktytyka bardzo ale to bardzo mile widziana. Uważam, że jest beznadziejne i niewarto abym ja dorwała się do kartki i do długopisa. Cóz jeszce sie szkolę. Chcem dojść do doskonałości i dorównać wam wszystkim bo jak narazie to ja jestem tyćka w te klocki *przewraca oczami*. Ogromnie przepraszam za błędy i źle zformułowane zdania =="
ZAPRASZAM

Opowiem wam moje życie, które zapowiadało się szczęśliwie. Żyłem jak normalny człowiek. Chciałem bawić się i śmiać z innymi dziećmi, ale one mnie unikały. Tylko on jeden wyciągną do mnie dłoń, kiedy wówczas z moich oczu wydobywały się gorzkie łzy przepełnione nienawiścią. Nienawiścią do wszystkich ludzi. Ale czemu nie mogłem go znienawidzić tak jak innych ludzi? Dręczy mnie to aż do dziś. Siedzę w fotelu i zastanawiam się,, Dlaczego? ”. W głębi duszy słyszę głos, który mówi, ze jest wiele powodów. Ale jakich i czemu ja zadaje tyle pytań, na których nie ma odpowiedzi!? Nie wiem już sam. Od jego śmierci ciągle kłębek myśli wiję (złe określenie, nie mam innego xD) się po mej głowie. Dlaczego nie mogłem go powstrzymać? Stałem bezczynnie i przyglądałem się jak leżał zalany krwią na zimnej podłodze. Taa…i to maja być niby uczucia?! Pff…już nigdy nie znajdę przyjaźni z tak wierna osobą, jaką był on. Zastanawiacie się pewnie, kto to był? He…mianowicie rozwydrzony, nadpobudliwy dzieciak z wyobraźnią, który po latach zrobił się inny. Inność…no właśnie takie proste słowo, ale boli niczym miecz wbity prosto w serce.
Boże czy ja płaczę? Płaczę nad zwykła kartką papieru. Wspominam tamte lata, które były wspaniałe. Powiadają abym zapomniał o nim. Zapomnieć? Nigdy w życiu! Pamiętać? Tak, ale tylko te najwspanialsze chwile.

Gaara

____
Dodałam oznaczenia w temacie.
Tai.

AleXa

Zamorduję... Ryczę jak dziecko [znów]. Oczywiście było przepiękne... Ale... Nieeeeeeeeee! < Al 2 głaszcze Al 1 po plecach powtarzając "wszystko będzie dobrze"> Takie odległe, a ja to widziałam... Oo. Widziałam, czułam... Boże <łapie się za głowę> Mam z głowy kolejna noc...

Oczywiście było parę błędów, ale jeśli dopiero zaczynasz to na serio było świetnie. Ja sama piszę od niemal roku i robię ich więcej Smile

. Głównie były to powtórzenia słów. [nienawiść], albo całkowicie niepotrzebnie wstawiłaś tam do środka swój komentarz. Uważam, że była to ładna metafora Smile

Za taką recenzję jaką nam sprawiłaś należy Ci się porządny kopniak Razz

<Biega za Hanae z wystawioną nogą>

Ogólnie <Wystawia kciuka i szczerzy ząbki jak Lee>

Gość

Ładne...i smutne Sad

,ale fajne Very Happy

Gość

Oja nie myślałam, że będę tak przyjęta xD

Chihiro

Al podaj rękę bo się wywalisz ^^ *Biegnie z Al za Hanae*
Pikne ^^ śliczne... czasme nadużywasz niektórych słów ale poczatki sa zawsze trudne ^^

Taida

Zacznę od błędów.

Van

Braki paru przecinków. W niektóre momenty bym wycięła. To co zauważyła Tai, też bym poprawiła.

Gość

Van..wiem moje wysiłki są na marne nie umiem pisać. A tak ogółem to jestem ja...no wiesz powiem ci później. Pracuję jeszce nad różnymi bazgrołami. Robie błędy to fakt..==" Zdań też nie umiem składać w jak to powiedzieć...ładne xD Ale dziękuję wszystkim.

PS. Moje dwa poprzednie były zkrytykowane, że mało co sie nie popłakałam xD No ale cóż życie leci a ja się szkolę xD

AleXa

Nie masz czym się przejmować słońce, choć ja wiem co czujesz Smile

. Wszystko co piszę od zawsze było krytykowane. Znaczy wszystkie moje 6 blogów ( tyle miałam w sumie). I powiem Ci, że to jest trudne ale szkolić się trzeba Smile

. Musisz tylko mieć motywację Smile

. Ja uważam, że masz potencjał, tylko, że rzeczywiście potrzeba ćwiczeń Smile

. A co do krytyki. Van jest tu chyba najostrzejszym krytykiem i nie bawi się w jakieś ceregiele. Z jej opinią trzeba się pogodzić i już xD. Mnie objechała wiele razy xD