Poznajmy się

Gość

a mnie dentystka od siebie wygania.. mówi, żebym nawet do niej nie przychodziła. cytat: 'Twoje zęby są tak białe i tak zdrowe, że o ja pierdziu' xD
nie no..fakt, że żaden mleczny ząb sam mi nie wypadł, tylko musiałam do dentystki jechać Surprised

a tak wracając do tematu - myję 2 razy dziennie, a jeśli mam sposobność to 3 razy. a że mało kiedy jestem w domu, to ten '3 raz' zdarza się raczej sporadycznie.
no kto zadaje pytankoo? ^^

AleXa

jakich kosmetyków ( Ilu i co do czego? ) Na co dzień ??

Od razu moja odpowiedź.. 2 tusze... Biała kredka... Eyeliner czasem.... No i oczywicho cień "ciałowy" w musie xD

Czekam na was ^^

Chihiro

Żadnych ^^ Przyżekam żadnych nawet podkłado-kremu ani żadnej kredki... Czasem błyszczyk...Nie mam potrzeby po pierwsze ale jak mnie kolezanka umalowała to podobno wyglądałam jak pustak i laleczka barbie... później wyśmiewała się ze mnie że wtedy wyglądałam jak dziewczyna ^^
Aha i to zdj. w fotkach tez jest bez makijażu

Trish

Zabawa idzie trochę poza zasadami, ale powiedzmy, że przymknę na to oko. Tylko proszę mi się poprawić ;)

No więc jeśli chodzi o pytanie AleXy dotyczące makijażu to tak. Ja przyznaję sie szczerze mam strasznie suchą skórę i rano muszę stosować krem, ponieważ wyglądam jak istne zombie. Po prostu łuszczy mi się skóra i muszę coś takiego jak krem stosować ;) A poza tym to tusz do rzęs, krem do rąk (chyba wiadomo dlaczego), błyszczyk xD i tyle ;D

A moje pytanie brzmi:
Jaka była najlepsza przygoda Twojego życia? xD

AleXa

Co ja Ci mam odpowiedzieć droga Trish... Naprawdę długo myślałam nad tym pytaniem i powiem szczerze... Nie mogę powiedzieć, która z moich "przygód" była najciekawsza. Dla mnie w zasadzie całe życie jest przygodą, która zaskakuje swym biegiem i daje się we znaki Razz

. Chodzi mi o to, że nie umiem określić, co w zasadzie robiłam. Oczywiście w skład moich powodów zalicza się jeszcze fakt, że dużo rzeczy nie pamiętam, a nie chce napisać, czegoś bez sensu, a potem żałować Smile

Takich rzeczy było bardzo wiele. Albo zgubienie na rynku, pytanie ludzi o drogę do domu xD. Ehhh... Co dzień robię coś co w zasadzie można nazwać przygodą xD Choć głupią, nie powiem ^^. Taka przygoda, przygoda opisywana w książkach lub jakiś innych tego typu rzeczach <myśli> Może zagubienie ludzi w lesie xD Tylko ja jestem zdolna do pomylenia lewej z prawą i wyprowadzenia innych kilka kilometrów od celu... No trochę tego było ^^.

Gdyby nie komputer... Co byś robił[a], w tym czasie, gdy grasz, bądź siedzisz na gg, internecie itp.

majake · Gość

Osobiście pisałabym książki lub komiksy, lub malowała, lub rysowała. (nie taki mały wybór)

Jak wygląda zazwyczaj twoja twarz? tzn. czy się uśmiechasz, czy gałki wychodzą Ci z orbit, czy może twoje spojrzenie jest bez najmniejszego uczucia. (nie wiem czy dobrze to wyraziłam...)

Gość

do pytania majake..
no cóż, jestem niepoprawną optymistką więc wiadomo, że uśmiech często [momentami aż nadto] gości na mojej twarzy Smile

a co w oczach? hm, dużo.. ^^
ludzie mówią, że mam wzrok, który wyraża tyle uczuć naraz, że aż [ekhem, cytat] 'nie można się oderwać'. Very Happy

Zdażyło ci się kiedyś jeść z nudów?

Chihiro

No pewnie ^^ przeciez jak nikogo nie am na forum to idę po "pieczywo chrupkie wasa" biorę masło siadam przed kompem i robie kanapki ^^ albo ogułem zawsze coś jem! ^^ Tak to ja ^^ dziewczyny dziwia sie czemu ja nie tyję ^^
Co robisz przed snem?
Ja w łóżku rozwiązuje jeszcze wykreślanki ^^

Gość

Co robie przed snem? hmm..
Myślę. Czytam książki. Oglądam telewizję [.bardzo rzadko] lub siedzę na kompie [.o to już częściej Razz

]. i to tyle. ;]] A NO I SIĘ MYJĘ< ale to chyba wiadome xD

Bierzesz sprawy w swoje ręce czy czekasz na bieg wydarzeń?
hm, chyba takiego pytania jeszcze nie było ^^ ? ;p

majake · Gość

"Bierzesz sprawy w swoje ręce czy czekasz na bieg wydarzeń? "
Oczywiście, że biorę sprawy w swoje ręce, bo nie ma co czekać. Warto zadbać o swój los, oczywiście nie krzywdząc innych, ale to już inna bajka...

Jakie masz hobby? (nie jestem pewna czy takiego pytania nie ma, ale cóż...)

Carolynn

Jako, że temat stoi, postanowiłam go trochę rozruszać.

Jakie mam hobby?
Cóż, ciężko jest mi jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno, co zresztą nikogo nie dziwi - M&A.
Muzyka, głównie śpiew. Kocham to *__*
Taniec. Również bardzo ważna część mojego życia.
Książki, filmy - także uwielbiam.
Nauka - tutaj pewnie zaskoczyłam Wink

Cóż, prawda jest taka, że lubię mieć dużą wiedzę na rozmaite tematy. Dziedzina niezwykle rozległa, można powiedzieć, że interesuję się i wszystkim, i niczym.
Świat i podróże - jeśli tylko mam okazję, zwykle ją wykorzystuję Wink

I wiele innych rzeczy, ale za długo by wymieniać. Myśle, że wymieniłam te najistotniejsze.

Czy chciałbyś, a przede wszystkim czy sądzisz, że odważyłbyś się skoczyć ze spadochronem?

AleXa

Bardzo bym chciała, a z odważeniem się.... Z pewnością byłoby mi łatwiej jeśli zrobiłabym to z kimś... Znaczy wiesz nie sama, ale żeby ktoś skakał obok mnie ^^. Jeszcze zależy od okoliczności i przygotowania... ( żeby nie było, że ten spadochron mi się nie rozłoży). Ale jeśli sama... Tak odważyłabym się Smile

Byłoby co wnukom opowiadać < zaciera rączki>

Czy bardzo przejmujesz się swoim zdrowiem i wszystkim co Ciebie dotyczy, czy schodzi to na drugi plan?

Gość

Zależy jak rozumieć przejmowanie się wszystkim, co mnie dotyczy. O zdrowie nie dbam, to nie ulega wątpliwości, mam skłonności do działania wbrew sobie i generalnie można mi zarzucić pewien stopień masochizmu... aczkolwiek nie ma nikogo, na kim zależałoby mi bardziej niż na sobie. Czyli - nawet jeśli zdrowie schodzi na drugi plan, na pierwszym nadal jestem ja i mój egoizm. ^^

Okay... to może mały hardcore.
Czy uważasz, że mogą zaistnieć okoliczności, które zmuszą Cię do samobójstwa? Takie jak utrata rodziny, trwałe kalectwo... czy może się wydarzyć coś, co odbierze Ci chęć życia?

AleXa

Tak, uważam, że mogłaby zaistnieć taka sytuacja. Zwłaszcza, że w moim krótkim życiu było już kilka takich. Wiem jednak, że brakuje mi odwagi. To co miałoby się wydarzyć musiałoby być naprawdę okropne i co najważniejsze nie mogłoby odbijać się wyłącznie na mnie.

Czy chciałabyś/chciałbyś zakochać się (do tych samotnych) Nawet jeśli bez wzajemności?

Chihiro

AleXa

Lovely Mocochang xD LM.C xD

Największy według Ciebie przystojniak? (wśród gwiazd)

Trish

Justin Timberlake i Matt Pokora xD Nie mogę się zdecydować xD

Twój ideał chłopaka/dziewczyny? Wink

AleXa

Jedno słowo... Nobuo! Aaaaa <3

Lubisz siebie jaki/a jesteś? Czy chciał/a/byś coś zmienić?

Taida

Trudne pytanie. Mogłabym dać tu cały wywód.
Powiem tak: Cierpię na rozdwojenie jaźni. Są dni, kiedy akceptuję w sobie wszystko, zdarzają się również i takie, gdy wstaję rano i mówię: `O fuck, kim ja w ogóle jestem?!`. Wtedy najchętniej zmieniłabym w sobie wszystko. Począwszy od wyglądu [schudnąć, przefarbować się na rudo/czarno/biało/jakkolwiek inaczej, wywalić całą szafę przez okno i kupić nowe ciuchy], poprzez zachowanie, kończąc na charakterze. Nie odpowiada mi moja nieśmiałość, chociaż i tak już dużo się zmieniło. Mam skłonności do różnych dziwnych rzeczy, z czym również walczę. Jednak myślę, że te cechy, które najbardziej mi zawadzają, to właśnie nieśmiałość, słomiany zapał, brak wytrwałości. Stawiam sobie również wysoko poprzeczkę, ale często nie umiem jej przeskoczyć. No i zbyt często bujam w obłokach plus jestem kłótliwa. Bynajmniej w realu. xD

To tak ogólnikowo.

Pytanie: Wierzysz w przyjaźń do końca życia?

Gość

Tak! Wierzę....
Przyjaźnie się z moją Ewelinką od przedszkola ... OMFG oO
Normalnie już 10 rok idzie xD
Ewelinka to nie jest moja dziewczyna....Best Friend 4 Ever ! Yep!
Pytanie:
Wierzysz w przyjaźń między Kobietą a Mężczyzną ?

AleXa

Zadawałam już takie pytanie, i odpowiedz [moja] brzmi kategorycznie NIE! Albo po prostu w moim przypadku się nie sprawdza, póki co to tylko Sunder ;D Mi został <3

Zabiłabyś swoją najlepszą przyjaciółkę gdybyś musiała? (Wybacz X ale nie chce mi sie zmieniać, wiedz, że kieruję to też do Ciebie bejbe :*)

Ayu

Hm...Ja stosuję się do zasad samurajów.Muszę wykonywać rozkazy moich hm...ujmę to bardziej współcześnie,'przełożonych',ale muszę też szanować swoich przyjaciół.Gdyby kazałby mi to zrobić ktoś,czyje polecenia MUSZĘ wykonywać,myślę,że mimo wszystko nie zrobiłabym tego.Wolałabym zginąć sama,niż zabić kogoś,kogo traktuję jak przyjaciela.Może dlatego,że nie ogłaszam byle osób za moich przyjaciół,dla mnie trzeba zasłużyć na przyjaźń,bo przyjaźń to owoc,który dojrzewa bardzo powoli pielęgnowany przez obie strony.Więc moja odpowiedź brzmi NIE.

Co byś zrobił(a),gdyby twoi najbliżsi (rodzice,rodzeństwo etc.)zginęli?

Chihiro

Często nad tym myślę i sądzę ze bym zwariowała. Na takie rzeczy jestem szczególnie uczulona, ponieważ straciłam [Można tak powiedzieć] przyjaciela...

Co byś zrobił/zrobiła gdybyś miał/miała umrzeć za pół roku? + Co byś zrobiła/zrobił w tym czasie?

Gość

Huh huh .... Na pewno załatwiłbym wszystkie sprawy ... Powiedziałbym kilku osobom co o nich myślę ... I może komuś co do niego czuje ... Kazałbym,żeby na moim pogrzebie leciała muzyka ... Okradł bym bank ... wydał te wszystkie pieniądze,a w ostatni dzień bym uprawiał [***] ... :O LOLz
PS:Jak mi się coś przypomni to dopiszę ... xD
OMG ... Pytanie:
Co byś zrobił/a gdyś rano wstał/a w Twój ukochany zwierzak leżałby zdechły na dywanie z kartką : " Następny/a będziesz Ty!"?
LOL !

Ayu

Eee...Włączyłam bym *Gaara obssesed fan mode* i nie spała przez następne 50 lat,aż w końcu sama bym zamordowała tego sprawcę :3 A POTEM KUPIŁA NOWE ZWIERZĘ :/

Co byś zrobił(a),gdyby okazało się,że koniec świata nastąpi za 2 dni?