Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trish
Hokage
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim. Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:40, 31 Mar 2008 Temat postu: Poznajmy się |
|
|
W tej zabawie piszemy pytanie, a ktoś inny odpowiada zgodnie z prawdą :) Np.
Cytat: | Gdzie znajdujesz spokój |
Odpowiedź
Cytat: | W moim domku na drzewie |
Kiedy już ktoś odpowiada od razu pisze kolejne pytanie.
Może się spodoba.
No to ja zacznę
Gdzie czujesz się najlepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:43, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gdzie czujesz się najlepiej?
Odp. Na zielonej trawce, pod niebieskim niebem ^^. najlepiej z przyjaciółką i z mp3 na uszach. a w tle... Soundrack Sakura's theme ^^
Jaką role w twoim życiu odegrał "Naruto"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish
Hokage
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim. Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:49, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
AleXa napisał: | Jaką role w twoim życiu odegrał "Naruto"? |
Na pozór proste pytanie, ale jak się tak głębiej zastanowić to odpowiedź wcale nie jest taka prosta.
W moim życiu wiele się zmieniło odkąd zaczęłam oglądać Naruto. Właściwie całe moje zycie obróciło się o 180 stopni. Znalazłam koleżankę z klasy, która też to oglądała i z dziwnej dziewczyny zrobiła się normalna nastolatka. Nie tylko Naruto mnie zmienił, ale własnie także i ona. Owa koleżanka od Naruto. To że się zmieniłam wpłynęło na innych ludzi, którzy zaczęli patrzyć na mnie innym okiem. Mam więcej znajomych no i przede wszystkim jestem normalnym człowiekiem :)
A oto moje pytanie:
Czy kiedykolwiek mieliście samobójcze mysli? Jak tak to dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trish dnia Wto 20:51, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:03, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy kiedykolwiek mieliście samobójcze mysli? Jak tak to dlaczego. |
Hm. Tak... Zdarzyło mi się raz. A może dwa...? Zresztą nieważne. Wiadomo, złamane serce, kłótnie z rodzicami. Szukasz gdzieś światła w ciemnym tunelu, ale go nie widzisz. Na szczęście byli przyjaciele.
Jaki powinien być Twój prawdziwy przyjaciel?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jaki powinien być Twój prawdziwy przyjaciel? |
Otóż ja mam prawdziwą przyjaciółkę... Choć jest bardzo wiele definicji, ja postaram się " posklejać własną"
Prawdziwa przyjaciółka to osoba, na którą zawsze można liczyć, można powierzyć jej sekret i wiedzieć, że nigdy nikomu tego nie powtórzy. Prawdziwy przyjaciel, to ktoś kto nie mówi, a słucha, a także rozumie i pomaga. To ktoś z kim można płakać i się śmiać, komu można powiedzieć co się czuje, co sie kocha i co najważniejsze... Prawdziwy przyjaciel to ktoś kto ryczy z tobą przy oglądnięciu 80 odcinka tak, że aż się sąsiedzi zlatują ^^.
Hmmm... definicja... Bogata xD wg. AleXy
Kolejne pytanie:
Co według Ciebie na świecie ma największą wartość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish
Hokage
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim. Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:37, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Największą wartość ma dla mnie moja paczka, oraz bądź co bądź rodzina. Dostawałam wiele super prezentów, cieszyłam się z nich, ale po co mi one jak byłam sama. Gdyby nie rodzina, w głównej mierze rodzice, to kto wie może popadłabym w depresję. A gdyby nie moja teraźniejsza paczka, pewnie nie raz podcinała bym sobie żyły z żalu. Jak już mam taka okazję chce im wszystkim podziękować. K;* M;* K;* A;* Dziękuję Wam z całego serca.
Często żałowaliście czegoś co zrobiliście lub powiedzieliście? Odpowiedź, więcej niż jedno zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:12, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Często żałowaliście czegoś co zrobiliście lub powiedzieliście? |
Owszem. Jak to mawiają: Lepiej żałować czegoś, co się zrobiło niż czegoś, czego nie zdążyło się zrobić. Żałuję kilku rzeczy. Najbardziej tego, że jestem taka... niezdecydowana. Chciałabym to zmienić, ale mi się nie udaje. Przez to zniszczyłam sobie szansę na coś cudownego, coś co było dla mnie przez długi okres czasu bardzo ważne.
Czy kiedykolwiek rozmawiałaś z martwymi przedmiotami? [Przepraszam za pytanie, ale jestem ciekawa, czy tylko ja mam takie skłonności. xD Szczególnie w stosunku do mojej gitary. xDD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:47, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czy kiedykolwiek rozmawiałaś z martwymi przedmiotami?
Mmm... tak ^^' Czasem wydzieram się na coś w co z reguły wchodzę ^^ ( problemy z błędnikiem) A raz nawet zapytałam dlaczego to zrobił... Wiem wiem, sama się siebie czasem boje ^^'
Czy kiedykolwiek wątpiłaś w piękno świata? ^^
Przy okazji... Mam pewien pomysł co do rozbudowy tematu ^^ Ci, którzy piszą pytanie według mnie również powinni na nie odpowiedzieć ^^ W końcu to "Poznajmy się" prawda ^^ Czekam na negatywne bądź pozytywne nastawienie adminów do mojego jakże wybitnego pomysłu ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taida
Genin
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:13, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram. ^^ Zatem:
Cytat: | Czy kiedykolwiek wątpiłaś w piękno świata? ^^ |
Hm. Ogólnie rzecz biorąc kocham przyrodę, dlatego jestem szczęśliwa, gdy przebywam na łonie natury. Każdy element tworzy przepiękną kompozycję i to sprawia, że świat, który nas otacza jest tak zachwycający. Są jednak ludzie, którzy nie zwracają na to uwagi. Wycinają lasy, pozbawiając domów wiele gatunków zwierząt, bezczeszczą ich środowisko naturalne. Dzisiaj tak trochę ekologicznie do tego podeszłam, ale miałam kółko, na którym oglądałam właśnie film o przyszłości naszej planety. ^^ Swoją drogą... brudne, zanieczyszczone wody nie są chyba zbyt przyjemnym widokiem...?
Więc moje pytanie:
Co denerwuje Cię w innych ludziach?
I odpowiedź:
Przede wszystkim brak tolerancji, egoizm i chamstwo. Nie lubię osób, które uważają, że są pępkiem świata, wywyższają się i uważają, że wszystko im wolno. W gruncie rzeczy... z taką postawą są nikim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame
Student akademii
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stamtąd.
|
Wysłany: Wto 21:35, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Co denerwuje Cię w innych ludziach?
Właściwie denerwuje mnie to samo, co Ty napisałaś, Taida.
Mogę dodać, że zbyt duża pewność siebie.
Myślą, że wszyscy ich kochają i wielbią, a tak naprawdę wielu ma ich gdzieś.
Uważają się za wielkich panów i władców świata.
Najlepszych ze wszystkich, którym wszystko wolno i nikt im nie zwróci uwagi.
Ludzie w takich i wielu innych sytuacjach robią głupie rzeczy i ośmieszają się.
TO mnie denerwuje.
Ich głupota.
Czym jest dla Ciebie szczęście?
Pytanie raczej wielo znaczeniowe. Każdy może je rozumieć inaczej.
Hm, dla mnie szczęście to bliskie osoby, rodzina, przyjaciele.
Świadomość, że nie jestem im obojętna.
Że mogę przebywać w ich gronie nie bojąc się wyśmiania.
I sam fakt, że coś mi się udaje. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:10, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czym jest dla Ciebie szczęście? |
Dla mnie szczęście to... Stan umysłu... Ta jedna z niewielu chwil gdy nie przejmujemy się niczym i nikim a wszystko w koło wydaje się nam piękne i nie do opisania... Szczęście jest wtedy gdy...
Najpewniejszym sposobem,
by czuć się szczęśliwym,
to sprawić,
by ktoś inny był szczęśliwy.
/H. Jackson Brown, Jr./
Czy sądzisz, że wszystko na świecie ma swój cel i przeznaczenie?
Sądzę, że tak ponieważ wszystko istnieje po coś, aby coś innego miało sens życia A przeznaczenie to rzecz mylna ^^ Tak samo jak i wszystko co nas otacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame
Student akademii
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stamtąd.
|
Wysłany: Nie 13:00, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
" Czy sądzisz, że wszystko na świecie ma swój cel i przeznaczenie? "
Sądzę, że tylko w pewnym stopniu. Bo to my decydujemy o naszym życiu i przyszłości, nikt inny, tylko my wybieramy sobie drogę, czyli jednocześnie przeznaczenie. Nie mogę powiedzieć, że tak jest zawsze, bo często mamy narzucony przez innych cel, do którego musimy dążyć. A mimo to każdy z nas został do czegoś stworzony i ma w tym swój udział, właśnie przeznaczenie. To nie tylko my, ale wszystko po coś żyje, spełnia już dawno obrany cel.
Wierzysz w Boga?
Chciałabym powiedzieć, nie wiem, ale czuję, że nie byłoby to odpowiednie. Bo i owszem, wierzę. Jest napisane, że ludzie wierzą w Niego przez Biblię i słowa przekazywane z ust do ust przez wiele pokoleń, nie zapomnijmy też o cudach. Taka jest wersja książkowa, ja to widzę inaczej. Chodzę do Kościoła, nieraz pod przymusem, a niekiedy z własnej woli, ale co z tego... ? Gdy nie pójdę, czuje się z tym źle. Chyba mam to wpojone. Jestem chrześcijanką i pewnie tak już pozostanie. Wydaje się to nieprawdopodobne, jest wiele kontrowersji co do przeszłości i Jezusa. A ja czuję, że właśnie ta niewiadoma to jest dla mnie wiara. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:14, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałabym powiedzieć co innego, ale niestety nie... Uważam, że wiara jest piękna i naprawdę bardzo chciałabym móc powiedzieć, że Bóg jest moim wyznacznikiem. Sądzę, że na świecie jest zbyt wiele "przeciw" i zbyt wiele zła aby móc powiedzieć, że Bóg jest miłościwy. Sądzę, że gdzieś tam jest ktoś kto stworzył ten świat, jednak nawet jeśli to teraz nie bardzo się nami przejmuje... W to co jest w biblii napisane nie wierzę ani odrobinę. Uważam, że napisało ją czterech gości, którym kiedyś się nudziło. Podziwiam ludzi którzy nie dostrzegają tego co ja i nadal maja w sobie tyle siły by wierzyć...
Nienawidzę określenia... " Ludzie są, źli bo Bóg dał im wolna wolę" Bóg dał wolna wolę każdemu, a przecież nie każdy jest mordercą czy złodziejem. A jeśli taki był jego plan to po co w ogóle nam ja dawał? Nie potrafię powiedzieć, że go kocham...
Ayame napisał/a:
Cytat: | Gdy nie pójdę, czuje się z tym źle. |
Ayame... To naprawdę świetnie, zazdroszczę szczerze mówiąc
Czy uważasz, że życie zawsze będzie nas zaskakiwać?
Szczerze mówiąc to uważam, że tak... Do tego nie da się przywyknąć czy na to przygotować... Jednak w dużej mierze zależy to tez od nas. Jeśli nie będziemy dopuszczać do siebie nowych rzeczy, ani też takich których być może się boimy nasze życie stanie się statyczne i nie ciekawe...
Koniec wywodu AleXy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Jonin
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Nilfgaardu Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czy uważasz, że życie zawsze będzie nas zaskakiwać?
Oczywiście! Przecież chyba o to właściwie chodzi...Jednego dnia jednego dnia mieszkasz w śmietniku a następnego jesteś w Tokio i tworzysz własną niepowtarzalną mange/anime ( moje marzenie ^^) która podbija tysiące ludzkich serc...A zreszta to było by niemożliwe gdyby nas niezaskakiwało...
I takie trochę nudne...
Moje pytanie: Czy wierzysz w miłość od pierwszego spojżenia?
Wydaje mi się to troche wyssane z palca ale z pewnością mozliwe...Sama tego soświadczyłam ale to było bardziej zauroczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:15, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
tak.
właściwie czasem łatwiej kochać jak się nie zna charakteru. w końcu podobno "Prawdziwy przyjaciel to człowiek która nas zna a mimo to lubi" tak więc w pełni uważam że miłość od pierwszego wejrzenia jest prawdziwa ale wiem, że wiele osób się z tym nie zgadza.
moje pytanie:
czy wierzysz w przeznaczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy wierzysz w przeznaczenie? |
Przykro mi to mówić ale takie pytanie, a dokładniej prawie takie same już kiedyś było... Prosiłabym drogą panią o zmianę pytania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:31, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
błagam o wybaczenie xD nie przeczytałam dokładnie wczesniejszych wypowiedzi.
no to może..e... Co denerwuje cię kiedy ktoś jest nachalny oraz czy kiedykolwiek zdarzyło ci się być taką/takim ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz co do mnie jako mnie trudno to powiedzieć... Na pewno do rodziców gdy było trzeba coś "wyżulić" wtedy trzeba być nachalnym... Inaczej to chyba nie... A ludzie niestety często są nachalni I to bardzo :/...
Czy uważasz, że miłość to cud?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carolynn
Genin
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:05, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Trudne pytanie... aczkolwiek odpowiem, że tak. Choć każdy rodzaj miłości jest niesamowity, to jednak największym cudem zdecydowanie jest miłość między kobietą i mężczyzną. Weźmy dla porównania miłość rodzicielską. To również piękna rzecz, jednak wytłumaczalna. Nasze dziecko powstało z nas, nosi w sobie nasze geny, jest po prostu naszą częścią. Dodatkowo dochodzi jeszcze kwestia przywiązania,świadomości, że powinno się tych ludzi kochać, jak to jest w relacjach rodzinnych. Od kiedy pamiętasz żyjesz razem z rodzicami, rodzeństwem, oni są przy tobie zawsze. Jesteście jedną wielką częścią, w waszych żyłach płynie ta sama krew.
Ale jeżeli chodzi o miłość dwójki ludzi, którzy nagle się poznają, a następnie zapałają do siebie głębokim uczuciem? Według mnie, to jest właśnie cud. Dwie, zupełnie obce sobie osoby, które nic ze sobą nie łączyło, stają się dla siebie całym światem. Niesamowite jest to, że nasz mózg [ a przenośnie serce] wybiera tą jedną spośród tysięcy osób i gdzieś w głowie "kodują" nam się te uczucia.
Może to tylko czysta nauka, bo za większość rzeczy odpowiadają przeróżne związki chemiczne? Jednakże ja uważam, że mimo wszystko miłość jest czymś niesamowitym i można określić ją mianem cudu.
Czy zrobiłaś w swoim życiu coś niesamowitego ?
Niekoniecznie dla ogółu, ale w swoim odczuciu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:58, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaa... Bo ja nie odpowiedziałam na własne pytanie ^^'> Wybaczcie za to... Więc co do miłości uważam podobnie do Carolynn jednak uważam, że każda miłość jest na swój sposób cudem. Czy rodzicielska, przyjacielska, czy zwykłe przyzwyczajenie... Wszystko to składa się na jedno i to samo uczucie, które w moim mniemaniu wnosi do naszego życia więcej niż cokolwiek innego ^^
Co do twojego pytania Carolynn Z pewnością zrobiłam w życiu coś niesamowitego, choć uważam, że ma to bardzo wiele znaczeń. O moich NIESAMOWITYCH głupotach mogliście przeczytać w HP... Niesamowite pod względem "godne podziwu"... Chyba nic takiego co można by określić do rangi światowej Każdy ma troszkę inną skalę... Nie raz pomagałam innym i to w sposoby... na serio godne powinszowania ^^
Czy sądzisz, że gdyby nie niebo, świat byłby tak piękny jak jest teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carolynn
Genin
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:02, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Al, mogłabyś to sprecyzować? Niebo w sensie nieboskłonu znajdującego się nad nami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:17, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak o to dokładnie mi chodzi... Jak już wicie z wcześniejszej wypowiedzi nie jestem religijna więc innej opcji nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carolynn
Genin
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:51, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W takim razie ja opdpowiem.
Czy sądze, że gdyby nie niebo, świat byłby tak piękny jak jest teraz?
Myślę, że nie. Ba, jestem tego pewna.
Rozpościerający się nad naszymi głowami błękit to coś czego się nie da opisać słowami. Piękna powłoka Ziemi, bez której nie byłoby i życia, i tego cudownego wrażenia, które się odnosi, gdy spojrzysz na sklepienie niebieskie. Nieważne kiedy - dniem czy nocą, o którejkolwiek godzinie, podczas wszelkiej pogody. Niezmierzona przestrzeń, niczym tajemnica. Pięknie
O czym marzysz?
Na pozór proste, a jednak... wcale nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AleXa
Sannin
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:37, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Może wyda wam się to dziwne ale jestem człowiekiem, który nie marzy... Ja nie marzę nie planuję ani nie chcę Choć w zasadzie zawsze są tak banalne rzeczy jak znalezienie prawdziwej miłości i znalezienie dobrej pracy.... Jeszcze jedno moje dziwactwo w związku z tym... Marzę o tym, aby nie umrzeć na darmo i bay na mój pogrzeb przyszło na serio bardzo wiele osób
Czy lubisz gotować?... Jeśli tak to co najlepiej Ci wychodzi ^^
Ja lubię... W zależności od nastrojów... W zasadzie to jeśli robię coś zgodnie z przepisem to wszystko mi wychodzi... Niestety nie cierpię książek kucharskich i wszystko co robię robię na oko... Proporcje nie są ważne w moim życiu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Student akademii
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:32, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze chciałam umieć, ale jakoś mi to nie wychodzi. Najlepiej to chyba umiem zrobić herbatę i jajecznicę...
Jak według Ciebie powinien wyglądać facet idealny?
Kurde, beznadziejne pytanie xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|