Czego słuchamy? ^^

Taida

Tak. Z DN to już raczej klasyk. ;d Genialne utwory. ^^

Osobiście ostatnio mam pociąg do różnych pianistycznych utworów. Głównie przez AMV do Bleacha.
<swoją drogą znalazłam bardzo dużo zrobionych profesjonalnie, z czego bardzo się cieszę. ;D>
Więc na początek trochę dołujących piosenek.
[link widoczny dla zalogowanych] Koi Kaze - OST - Kanashiki Omoi
[link widoczny dla zalogowanych] [oczywiście z Bleach, Here To Stay]
[link widoczny dla zalogowanych] Danity Kane - Stay With Me
[link widoczny dla zalogowanych] z filmu `Amelia`.
[link widoczny dla zalogowanych] znowu Bleach, Never meant to belong.
[link widoczny dla zalogowanych] j/w. Will of the Heart.

No to koniec. Teraz czas na coś żywszego. xD Moje ostatnio odkrycie, zespół Pillar. Coś podobnego do Skillet, chociaż chwilami ich melodie podlatują mi pod Crossfade.
[link widoczny dla zalogowanych] Frontline. GE-NIAL-NE
[link widoczny dla zalogowanych] Fireproof.
[link widoczny dla zalogowanych] Rewind.

Na mojej playliście widnieje jeszcze
[link widoczny dla zalogowanych] Skillet
[link widoczny dla zalogowanych] Apocalyptica z wokalistą Three Days Grace - Adamem Gontierem - I Don't Care

Takie najważniejsze. Nie chce mi się wszystkiego wypisywać. ^^'

Chihiro

Jak patrzę czego słuchałam, to pozapominałam połowę piosenek XD.

Ogólnie kocham The GazettE. Na 100% polecam całą płytę DIM i po kilka piosenek z płyt Disorder, Hanoku Seimeibun, NIL no i Stacked Rubbish :3 Agony, Headache Man, Toguro, Taion, Sugar Pain, Bath Room, Chizuru, Carry, Mob 136 Bars, Red Motel, Zetsu, Hyena, Burail Applicant, No.666, The Social Riot Machines, [DIS], Guren, Dim Scene, Leech, Nakigahara, The Invisible Wall.
Godne polecenia jest też Dir en Grey. Toguro, Machiavellism, Ain't Afraid to the Die, Bottom of Death Valley, Byou Shin, Garden, Obscure, Saku, Kasumi <3.
D'espairs Ray, Dio, High and Mighty Color, znane wam już Maximum the Hormone, L'arc~en~Ciel, Megamasso, stary dobry Miyavi, no i mój kochany Gackt, który jest już u mnie w kieszeni <3333333333333

Podsumowując, jestem dzieckiem JRocka XD

Taida

The GazettE, podpisuję się pod Chi. Przegenialna płyta, która koniecznie musi się znaleźć na półce każdego fana ostrzejszego brzmienia. Chociaż z tym może być ciężko, bo - wiadomo, jak to u nas - w Polsce na chwilę obecną nie znajdziemy tejże pozycji na półkach w sklepach muzycznych. >.< Zresztą podobnie jest z resztą japońskich wykonawców. Smutne. Ale skoro Bayer Full robi karierę w Indiach czy Chinach, to czemu Jrock nie ma tu swoich pięciu minut?

Gackt, Miyavi ["Selfish love" < 3333], Anna Tsuchiya i... mój ukochany Girugamesh. Matko kochana, swojego czasu ja bez nich jak bez ręki. Teraz miałam chwilowy zastój, ale... czas odświeżyć pamięć. ; >

Ogólnie w chwili obecnej mój gust muzyczny jest chłonny na wszystko. Słucham zarówno rocka, metalu, jak i tego, co obecnie leci w radiu. Kiedyś to byłoby niedopuszczalne. Cóż, ludzie się zmieniają, a muzyka dalej trwa. Moim ostatnim typem jest piosenka Tiesta i Nelly Furtado - Who wants to be alone. ^^

Chihiro

W the GazettE wciągnęłam się chorobliwie i polecam ROZKAZUJĘ przesłuchać mini-album COCAYNE SOUP. Kyayayyayayayayayay, akurat go słucham <3 Mieszanka ballad z metalem, istny dynamit dla uszu i cudowny głos Rukiego, podsumowuje moim skromnym zdaniem ich całe 8 lat działalności. Taka kwintesencja the GazettE. Więc jeśli zacząć ich słuchać, to od tego albumu. Wtedy już się okaże, czy zostaniesz z nimi na dłużej dzięki ,,32 Koukei no Kenjuu'', czy odpadniesz po ,,Beautful 5 [shit]ers''.

A co do DIM, to wypada słabo na tle innych ich krążków. Jest za mało wyrazisty, chyba tylko dzięki ,,Headache Man'' i ,,13Stairs[-]1'' warto go słuchać. Reszta, to ulepek z singli, które znacznie lepiej prezentują się, gdy są singlami.
,,Distress and Coma'' + ,,Without a Trace'', prezentuje się znacznie lepiej, bo DaC, jest przyćmione przez ,,Nakigaharę''.
Tak samo ,,Guren'' + ,,Kugutsue''. ,,Guren'' w DIM, jest przyćmiony przez ,,Kanshoku'', ,,Nakigaharę''
Nie wspomnę już o ,,Leech'' + ,,Hole'' + ,,Distorted Daytime'', który jest dla mnie absolutnie prześwietnym singlem! Nie rozumiem, jak mogli to wcisnąć do albumu.

Gackt jest już bardzo stary -_-' Ma 37 lat~! Nie mogę się z nim ożenić, to prawie dwadzieścia lat różnicy XD

Kto słyszał singiel ,,Shiver'' GazettE? Chciałabym pokonwersować na ten temat ; )

O nie, ja nie mogę zdzierżyć radia! Zupełnie nie trafia w mój gust...

Emi97 · Wysłany: Nie 2:26, 11 Mar 2012 Temat postu:

rózna

Trish · Wysłany: Wto 0:51, 13 Mar 2012 Temat postu:

Ja ostatnio zmieniłam preferencje muzyczne i uważam, że na lepsze ;D

Oczywiście do końca życia zostanę wierna Maximum the Hormone!
Są po prostu genialni. Świetne brzmienie i grołl Daisuke jest świetny. Najbardziej podoba mi się to, że po prostu bawią się muzyką i fantastycznie im to wychodzi.

Tak samo wierna jestem Annie Tsuchiyi i Olivi Lufkin, które miały zaszczyt śpiewać dla anime NANA. Lekko chrypliwy głos Anny i jej skoczne piosenki wpadają w ucho od razu, za to Olivia urzeka nas anielską barwą swojego głosu.

Uwielbiam też zespół, który grał w aniem Beck. Nie wiem jak się nazywają, bo chyba nie są grupą i zostali tylko zwerbowani, żeby stworzyć ścieżkę muzyczną do tego anime, ale naprawdę im się to świetnie udało.

A z innych zespołów poza japońskimi to jednym z moich ulubionych zespołów to Avenged Sevenfold. Uwielbiam głos wokalisty. Sama muzyka mogłaby być na lepszym poziomie, ale biorąc pod uwagę całokształt nieźle się komponuje. Gorąco polecam "A little piece of heaven" teledysk. Na początku odrzuca, ale im dalej się ogląda tym chce się więcej ;D Poryty na maksa ;D

Więcej grzechów na dzisiaj nie pamiętam, ale obiecuję poprawę i wypiszę resztę zespołów, które zagościły na mojej playliście ;D

AleXa · Wysłany: Wto 1:12, 13 Mar 2012 Temat postu:

Tam trzy pierwsze to znałam u Ciebie. Ale Avenged'sami mnie zaskoczyłaś. Kocham ich. Zwłaszcza "A little piece of heaven". Brałam nawet kiedyż udział w filmiku kondolencyjnym po śwmierci Sullivana T3T. Był mistrzem perkusji <3.

Ja aktualnie nie mogę dojść do ładu se swoimi preferencjami muzycznymi. Najbardziej kocham KOBUKURO (opening do 1wszej serii anime "Bakuman")
Dalej C.N.Blue, Jason Mraz, Miyavi, COMA, a także wiele innych (niekoniecznie w takiej kolejności xD). Chyba wszystko inny typ muzyki xD

Trish · Wysłany: Wto 14:21, 13 Mar 2012 Temat postu:

Mówiłam, że praktycznie całkowicie zmieniłam swoje gusta muzyczne.
Co do japońskich zespołów to jeszcze powodzeniem cieszy się u mnie Girugamesh, a zwłaszcza utwór Break Down.

Z innych krajów lubię jeszcze Ska-p. Jest to hiszpański zespół (tak wiem, rozrzuca mnie po całym świecie z muzyką), który śpiewa o "brudach" tego świata. Głównie wyśmiewa kościół czy np telewizyjne kobiety, które przepowiadają przyszłość przez telefon i inne takie. Jedną piosenkę mają też o karze śmierci Welcome to hell. Do moich ulubionych jednak należy piosenka o księżach pedofilach Crimen Sollicitationisl. Gorąco polecam teledysk z polskimi napisami, żeby wiedzieć o czym śpiewają, jest miażdżący.
http://www.youtube.com/watch?v=YwYjEtcVu6E

Inny zespół, tym razem amerykański to The Pretty Reckless i ich piosenka Make me wanna die. Babeczka ma całkiem spoko głos. Polecam też gorąco wersję akustyczną covera Rihanny i Eminema nazwanej Island. Wersja nie jest nadawana na żadnej płycie, ale warto przesłuchać, osobiście wolę tą wersję od oryginału.
http://www.youtube.com/watch?v=BvAGqQecMUM

Z polskich zespołów jak na razie wymienię tylko Milczenie Owiec, bardzo mało znany, a szkoda, bo wokalistka ma naprawdę ciekawą barwę głosu i muzyka nie jest zła. Zważając, że to polski zespół, śpiewający po polsku to uważam za wielką dumę narodu. Osobiście spodobał mi się bardzo kawałek Cisza, polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=KLib7tEkjaA

Inny polski zespół, śpiewający jednak po angielsku co wychodzi im doskonale, bo na początku myślałam, że to zagraniczny to Black River jak na razie dopiero zaczęłam słuchać, więc nie powiem nic więcej ciekawego, ale zachęcam do posłuchania ich piosenki Black'n'Roll.
http://www.youtube.com/watch?v=1HFeLb7t_CM&ob=av3e

Jak na razie znowu na tyle, jak sobie przypomnę o czymś to na pewno dam znać. Swoją drogą zastanawiam się właśnie czy jest jakiś temat z polecaną muzyką, może by tam umieszczać jakieś kawałki i je komentować. W ten sposób można poznać dużo fajnych zespołów. Jak jest taki temat to mnie zabijecie za nieznajomość forum, ale co tam :D

Taida

The Pretty Reckless - znam. Mam tak, że jeśli znajdę coś, co mi się podoba, przesłuchuję. Tym sposobem trafiłam na dwie ich piosenki, które zapadły mi w pamięć i do których chętnie wracam, reszta jest dla mnie przeciętna. Co nie zmienia faktu, że intryguje mnie ich wokalistka.

Mój gust też się zmienił, i jak teraz patrzę na poprzedni wpis, dość drastycznie. Pogwałciłam wszystkie swoje dawne reguły i zasady.
Złapałam się na tym, że odkąd wróciłam ze Stanów, kupiła mnie muzyka elektroniczna. Może dlatego, że właśnie z nią mam... najciekawsze wspomnienia. Więc lubię różne remixy dubstepowe, aczkolwiek najbardziej chyba w wykonaniu Skrillex (który notabene wreszcie dotarł do nas zza oceanu) i Bassnectar. Podobają mi się te niesprecyzowane odgłosy, które nie wnoszą zupełnie nic, ale... no. Sentyment to silna rzecz. Podobnie mam z Dubem FX, będę chyba jego fanką po wsze czasy. Z czasów wakacyjnych, a konkretnie samolotu, pochodzi również moja fascynacja Jessie J (głównie piosenka "Who we are", na której ryczę do dziś). Ma naprawdę kawał głosu...

A tak poza tym. Ostatnio przechodzę fascynację:
- Delilah
- Birdy
- Selah Sue
- Ellie Goulding

No i odkopałam Kravitza. Taka staroć, a jak bawi moje serduszko.

Ogólnie nie oscyluję wokół jednego gatunku, słucham wszystkiego i mój aktualny gust jest zależny od humoru. Aczkolwiek do zespołów, które wymieniałam kiedyś również z miłą chęcią wracam.