Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gusii
Genin
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Kenii ofc. Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:58, 25 Kwi 2008 Temat postu: Hidan |
|
|
Tekst zawiera spoilery ;]
Hidan, czyli nasz seksowny, religijny, zabawny (^^), ''martwy''członek Akatsuki.
Pierwszy raz pojawia się w mandze w 312 chapterze. I od samego początku, dostarcza nam wiele humoru, wraz ze swym kompanem Kakuzu. Dwóch facetów o różnych charakterach i poglądach, co rzecz jasna prowadzi do kłótni (a nas doprowadza do śmiechu :>).
Hidan, jest dość wyjątkowy, ze względu na swoje ‘’hobby’’ i sposób walki.
Ma swoje bóstwo- Jashina xD Po pojedynku zawsze, odprawia specjalny rytuał, ku czci Jashina.. Można powiedzieć o nim, że jest teoretycznie nieśmiertelny Wielu ludzi się zastanawiało, jak Kishi go załatwi. Cóż…. Padło na Shikamaru, który zwyciężył za pomocą sprytu (Shika, nienawidzę Cię! T_T).
Jeśli chodzi o mnie… Hidan, to jedną z moich ulubionych postaci
Jego religijność, mnie dobija ^^ Czemu wszyscy najlepsi, tak szybko odchodzą? >.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:39, 26 Kwi 2008 Temat postu: Re: Hidan |
|
|
gusii napisał: | Czemu wszyscy najlepsi, tak szybko odchodzą? >.< |
no cóż...nie wiadomo czemu tak jest ale po przeczytaniu choćby paru tytułów od razu widać, że autorzy zaskakująco często uwielbiają wykręcać taki numer..i nie dają pożyć naszym ulubionym postaciom >> wsytarczy popatrzeć na Deidarę..>>
Hidana lubię ^^ a jego religijność jest fajna ^^ chcociaż bardziej mi się podoba jego postać przedstawiona w dosyć karykaturalny sposób (czemu? bo Jashin tak mówi xDD) w doujinshi Akatsukiss ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
gusii
Genin
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Kenii ofc. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:29, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam Akatsukiss T_T Muszę nadrobić zaległości.
Manai napisał: | no cóż...nie wiadomo czemu tak jest ale po przeczytaniu choćby paru tytułów od razu widać, że autorzy zaskakująco często uwielbiają wykręcać taki numer..i nie dają pożyć naszym ulubionym postaciom >> wsytarczy popatrzeć na Deidarę..>> |
Racja ;/ Kishi ma głupi zwyczaj, zabijania bohaterów, na rzecz młodych Konoszan. No bo ,,oni muszą się wykazać i dorosnąć” jeju -_-.
Jakby nie patrzeć to połowa Akatsuki, zginęła w głupi sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 3:11, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nikt z Akatsuki nie powinien zginąć w taki sposób, w jaki zginął... zero prawdopodobieństwa i realizmu, a sto procent shounena. A fuj! (...i czemu ja to czytam? xd)
Gdybym miała wskazać najmniej nierealne uśmiercenie, byłby to DeiDei. W sumie zawsze był trochę szurnięty, a ostatecznie wykończył sam siebie. Chociaż i tak uważam, że skoro specjalnie przygotowywał się do walki z sharinganem, a poza tym poradził sobie z kazekage, który był jinchuuriki, to... no naprawdę, nienawidzę za to Sasuke. Nienawidzę. I fabuła no jutsu też nienawidzę. _^__
Dobra, a teraz kończąc offtop. Hidan *spokojnie* ach, Hidan! *radośniej* Uwielbiam go. <3
Chociaż, wiecie, jakby się zastanowić, to on, podobnie jak Sasori i Kakuzu, był tylko mięsem armatnim. Pojawił się po to, żeby został zgładzony przez młodych, cudownych good guyów. A tfu. DeiDei przynajmniej zdążył chwilę pożyć (no i zginął przez swój kaprys, a nie dlatego, że był zły... ha, bo Sasuke też nie jest good guyem! *ucieszona*). I powiedzcie mi, czemu taki Kisame nadal trzyma się życia, chociaż ma dużo mniej efektowne techniki, a do tego paskudny ryj? To naprawdę niesprawiedliwe...
Ale ja znowu offtop. Hidan, ne. Przypomina mi trochę Dracze Malfoya. I ta goła klata - rozbraja mnie. Zdecydowanie nie powinnam oglądać takich rzeczy po niedawnej lekturze "Zmierzchu" (taka książka, która niszczy psychikę i sprawia, że nagi tors już nigdy nie będzie tym samym).
Generalnie, Hidan jest kolejnym socjopatycznym bad guyem, który ma kompletnie poprzewracane w głowie, co daje mu urok, któremu nie można się oprzeć. ^____^
A hidanienie na stałe weszło do słownika mojego i przyjaciółki jako synonim kurwienia. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish
Hokage
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim. Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:29, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czytałam dużo blogów, gdzie Hidan był "supermenem" xD Cwaniak i w ogóle. Ale po oglądnięciu odcinków z nim w roli głównej, stwierdziłam: żal. Moim zdaniem nie ma szię czym podnieść. On nawet nie był śmieszny, raczej żałosny. Nie wiem, może dziewczyny leca na to, że jak sobie wbije kosę w mózg i się uśmiechnie mówiąc "ale jazda". Jak dla mnie to był jeden wielki żal. Jego teksty były głupie, a w swojej głupocie nawet nie śmieszne. I raczej nie był macho. Zawsze najpierw mówił, że wszystko zrobi sam, a jak doszło co do czego to było tylko "Kakuzu pomóż". W takich chwilach zawsze współczułam Kakuzu, mimo iż go nie lubiłam. Jednak trzeba przyznać, że ceniłam go bardziej niż Hidana. Właściwie to cieszyłam się jak głupia, że już nie żyje xD Może jestem chamska dla niego i zaraz jego fanki będą chciały mnie zabić, ale tak uważam i zdania nie zmienię. Akatsuki powoli spada na psy, a to źle, Kishi musi coś z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|