KARIN

gusii

Jashinie chroń mnie… zakładam temat, o znienawidzonej postaci xD
Ale do rzeczy! Karin – czyli jedyna dziewoja w ekipie Sasa.
Jak dla mnie, to ona nie wnosi absolutnie nic do mangi! Kishi heloł !? Czyżby kolejny dopełniacz, typu Ten Ten?

Nie lubię jej... brzydka, chora psychicznie, fanka Sasa -.-, napalona i śmierdzi Razz

A tak na serio: zastanawia mnie, czemu właśnie ona znalazła się w Hebi.
Cóż, może Kishi chciał zachować równowagę (Sasuke podróżujący z samymi facetami… podejrzenia, że jest homo, wzrosłyby o 20% xD), a może ma zdolności o których nie wiemy?
Bądźmy szczerzy, Sasuke potrzebował mocnej ekipy, a jakie zdolności ma Karin? Potrafi wyczuwać Chakre -_-‘
Miejmy nadzieje, że słowa z okładki mangi, są prawdziwe.
,,Wzniosła subtelność spokojnego obserwatora. Śmiała namiętność skrywana w głębi. Wybranie jej przez Sasuke, oznacza ze jest jedna z silniejszych kunoichi"

No i najważniejsze… co mogą oznaczać słowa Suigestu, z 352 chaptera?
Sui do Karin: ,,I know the truth, a long time ago, you did something to Sasuke…” ;> Co takiego, Karin mogła zrobić Sasuke?

Gość

łe..Karin...>> jak ja nie lubię tej białogłowy..xDDD prawie tak bardzo jak Tenten.. można byłoby wziąść ją za zwykły filerowy zapychacz ale nie..pojawila się w mandze...czyli potqwierdza się tu wniosek mojego kolegi że od któregoś tam rozdziału w mandze zaczynają sie filery xDDDDDDDD

Taida

Ekhm. Ja również nie przepadam za Karin. Ona jest gorsza od Sakury z saaamiutkiego początku. T.T' Więc jeśli ktoś twierdzi, że Haruno była niegdyś nachalna względem Sasuke, niech lepiej popatrzy na panią Jestem-Największą-Fanką-Sasa.

Ale co do Karin. Przyznam, że pierwsze wrażenie, jakie na mnie wywarła było... pozytywne. Wyglądała na pewną siebie, inteligentną i uzdolnioną kunoichi, która faktycznie coś wniesie do drużyny. Prawdę powiedziawszy liczyłam właśnie na kogoś takiego. Osobę, która nieco ubarwi Hebi. Przecież to jedyna dziewczyna. Jednak parę stron później zmieniłam co do niej zdanie. Szczególnie kiedy zaczęła przystawiać się do Sasuke. Myślałam, że zwymiotuję. Sztuczna, dwulicowa, bezmózga... egh. Nie lubię jej. xD Chociaż swoją drogą, kto wie. Może kiedyś się zmieni. xD

Gość

Hm... może to miało być śmieszne?
Coś obawiam się, że odkąd manga znacznie spoważniała w porównaniu z początkiem, Kishimoto stracił trochę poczucie humoru.

Nie, nie mam pojęcia, na co to, po co, jak i czemu służy. Brrr. I jest brzydkie!

A teraz spróbuję być mniej chamska i napiszę na spokojnie: słyszałam, że drużyna Sasuke była zrobiona na odwal, żeby tylko byli - nie było ich w planach, ale uznano, że Sasiek nie powinien tak sam sobie wędrować. I jestem skłonna w to wierzyć, no bo co oni sobą reprezentują? -__-
A Karin jest najgorsza. Pewnie dlatego, że baba. Kishimoto nie umie ich rysować, a tym bardziej tworzyć im osobowości.
Cóż, teraz zrobiło się z niej przydatne narzędzie, podobnie jak z Juugo. Hip, hip, hurra, ratują emo-prince(ss) rzyć. Do tego w końcu zostali stworzeni - żeby kręcić się wokół niego, robiąc za tło dla jego wspaniałej, kogutowatej osobistości.

[inna inszość, że ja tam myślę, że reakcja Sasuke - czy raczej kompletny brak reakcji - na jej zaloty bardziej sugeruje homikowatość niż obcowanie z facetami xdd]

Pestka

Tak, jak u wszystkich innych; Ta postać jest najbardziej przeze mnie znienawidzona. Obrzydliwa, paskudna... Szkoda gadać. Właśnie nie wiadomo po co ją stworzył. Kisiel chyba już się zaczyna nudzić i z tą mangą Naruto tak się kręci, aby tylko była. Jeszcze trochę, a zmieni się to w jakieś chore brytyjskie telenowele... Poprawka. Japońskie. Nowy gatunek? :] Hehe... A wracając do sedna sprawy: Kisiel już się zdecydował. Najpierw miała być z czarnymi włosami i oczami, potem kombinował, kombinował i jest! Karin z czerwonymi włosami oraz oczami! Inaczej mówiąc: Ruda z niej małpa. Ja powiem jedno... Jeśli Sasek choć dotknie się do Karin, albo coś... Najgorsze co! Odbudować z nią klan... Ja, jak babcię kocham, chyba zjem swoją czarną torbę, wraz z cekinami! Niech Kisiel nie szaleje! Niedługo będzioe tak: Sasuke z Karin, ale Karin go zdradziła, Sasuke z Sakurą, ślub, Karin próbuje zniszczyć związek, rozwód... Ludzie... To zmienia się w jakąś chorą telenowelę! I znów odbiegam od tematu xD No bo o tek Karin... Co tam gadać? Ochydne babsko... Jak dla mnie... I to właśnie widać. Ona lata tylko za Sasuke, dlatego bo jest ładny. Fakt. Jakby się znalazł ładniejszy mężczyzna no to ona leciii! Ale myślę, że Sasio by się cieszył ;] Biedak... Nie wiem. Jak dla mnie... Kisiel już nie wie co robić w tej mandze i tak, jak powiedziałaś "S". Manga robiona na odwal, czyli...: Robić, aby tylko było i robić, a po mojemu: "Robic na odpie*rdziel!"
Tak... To pewnie słyszeliście u nie jednego anty fana Karin ;]
Very Happy

Ayame

Kurcze, to ja się jeszcze o niej nie wypowiadałam? Huhu, jakie zaległości. Czas to zmienić ;3

Jednym zdaniem, tj. Jak ją widzę chcę mi się rzygać, mogłabym określić swoje uczucia względem niej, ale żeby napisać coś więcej powiem, że to czerwona małpa, bez rozumu (małpy z reguły są mądre). Nie lubię jej. nie tylko dlatego, że podrywa Sasuke (co jest grzechem ciężkim), ale także dlatego, że się na nim wiesza, męczy go psychicznie i fizycznie. xD
Ona do szczęścia nie jest nikomu potrzebna. ;P

Pestka

Chihiro

Pestka

hahah xD Pisałam, że ostatecznie Kisiel zdecydował się na czerwone włosy... :]

Chihiro

Pestka

hahahah xD Nie wiem czy był by to dobry pomysł, Sasio by jeszcze ją zgniutł swoim wielkim, zcarnym buciorem ]:-> A ja chomiki lubię, jeszcze mi te koffane gryzonie obrzydzać mi będzie!

Chihiro

Scalając naszą całą rozmowę Pe, [A co! Skróciłam sobie ^^] wychodzi na to, że Wszystko lepsze niż Karin - człowiek, a anty fani rudego człowieczka to 1/3 ludzkości ^^ Dziękuję ^^

Ayame

Oj, Chi, wątpię czy jest ich nawet tyle.

Karin rzeczywiście mogłaby być nawet chomikiem. xD W ludzkiej postaci nic nie wnosi, więc co za problem? Chyba, że "Kisiel" (udziela mi się od was ^^') naprawdę ma jeszcze jakieś plany względem niej. Nie powiedziałabym, że chodziło mu tylko o uniknięcie niedomówień i jakiś głupich spekulacji na temat orientacji seksualnej Sasuke lub jego poglądów. xD
No i tak... ostatecznie powinna mieć czerwone włosy.