Forum Naruto For Life. Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Orochimaru

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Postacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naruto
Student akademii



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konoha
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:01, 26 Mar 2009    Temat postu: Orochimaru

Orochimaru
Uczeń Sarutobiego (Trzeci Hokage). Jeden z 3 legendarnych Sanninów wioski ukrytej w liściach. Od zawsze był bezwzględny i złośliwy najlepiej przedstawia to jego zachowanie po śmierci brata Tsunade podczas wojny Wiosek. Jednym z przełomowych momętu które zdecydowały o jego charakterze był wybór 4 Hokage, Orochimaru był pewny że to własnie On zostanie 4 ale Sarutobi wybrał kogos innego ze względu na podejrzane zachowanie Orochimaru. Po tym wydarzeniu Konohe zaatakował Kyuubi (lisi demon) który został pokonany przez 4 i zapieczętowany w Małym chłopcu o Imieniu Naruto. Orochimaru postanowił że już nie będzie się domagał bycia 5 Hokage ponieważ wedgłóg niego życie przywódcy Wioski jest zbyt krótkie żeby osiągnąć swoje cele i postanowił wynaleźć technike nieśmiertelności. Podczas eksperymentów nastąpiła seria porwań geninów, chuuninów oraz członków ANBU. Po dłuższym czasie opanował ową technikę. Polega Ona na zamianie ciał ale Orochimaru ubierał maskę która odwzorowywała jego prawdziwa twarz. Miał podpisany pakt z wężami. Po wszystkim postanowił się zemścić na Wiosce ukrytej w liściach i stworzył Wioskę ukryta w Dźwięku i razem z poplecznikami zaatakował Konohę podczas egzaminu na Chunnina. Zabił wtedy Sarutobiego. Należał do Akatsuki ale po sporze z Itachim opuścił Akatsuki po czym przyłączył się do Niego Kabuto Yakushi. Postanowił że zastosuje swoja technikę i wstąpi w ciało Sasuke ostatniego z klanu Uchiha ponieważ odziedziczył Sharingan. I dzięki temu będzie silniejszy od Itachiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleXa
Sannin



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aaaaaa... nie powiem ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:28, 22 Sty 2010    Temat postu:

Wreszcie doszłam do tego momentu, po tylu trudach i znojach xD.

Na początku nie lubiłam Orochimaru. W sumie chyba nikogo to nie dziwi. Wchodząc w świat Naruto twierdziłam, że Sandaime jest suuuper, itp. Dlatego poprzez jego zabójstwo Oroś był przeze mnie nawet znienawidzony. Potem kiedy już minęła spora chwila od śmierci Sarutobiego, a moje emocje opadły, nie wiedziałam co o nim myśleć. Doszło do tego, że podczas walki trójki Sanninów zaczęłam go podziwiać. Jeden vs. dwa. On sam, bez rąk, za pomoc mając jedynie Kabuto, który potem miał... własne sprawy na głowie xD. Prawdą jest, że nie wygrał, a nawet musiał ratować się ucieczką, ale walczył i to bardzo wytrwale. Okaleczył Tsunade, której jedynym minusem był brak treningu. Idąc dalej... Ze wspomnień Jirayi wywnioskowałam, ze nie miał z nikim bliższego kontaktu. Nie wiemy czy kiedykolwiek wcześniej, kiedy jeszcze nie był tak całkiem zły, był w stanie poświęcić się za wioskę, czy przyjaciół. Ta wiedza najbardziej odróżnia go dla nas od Sasuke. Może był kiedyś taki sam. Zrezygnował ze szczęścia dla wiedzy. Bo jakby nie patrzeć nie zależało mu na niczym innym, jak na poznaniu wszystkich technik, a to że uznał, iż cel uświęca środki wcale mnie nie dziwi. Ciekawi mnie na jego temat wiele rzeczy, których nigdy się nie dowiem, np. Czy rzeczywiście nie zdawał sobie sprawy, ze Sasuke się zbuntuje? Dlaczego nic z tym nie zrobił? Sam wystawił się na śmierć, a wszystkie jego wcześniejsze zachowania dowodzą, ze był geniuszem. Musiał wiedzieć... Kiedy pierwszy raz zobaczył Itachiego w akademii zdaje się, chciał się rzucić mu na pomoc, bądź też ostrzec go przed niebezpieczeństwem. By lo w nim tyle sprzeczności, które się nie wyjaśnią... Przyznaję, ze jego śmierć była dla mnie np. znacznie smutniejsza niż śmierć Asumy, czy Obito xD. Wielki człowiek zginął tak haniebnie, w ciemnym pokoju, osłabiony chorobą, cierpiący. Nikt nie dał światu szansy na poznanie jego prawdziwej wielkości, a już z pewnością nikt nie zapłakał po śmierci wielkiego shinobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto For Life. Strona Główna -> Postacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin