FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Naruto For Life. Strona Główna
->
Anime Naruto
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Zasady
Sugestie
Pytania
Dragon Ball
One Piece
Witamy się
Rocznica x)
Postacie
Shaman King
Postacie
Postacie
Postacie
Inne serie
Naruto
----------------
Domysły i Spekulacje
Manga Naruto
Anime Naruto
Postacie
Zabawy
Inne
M&A
----------------
Bleach
Death Note
Code Geass
Nana
Fan Cluby
Manga
Anime
Ogólne
Twórczość własna
----------------
Fan Fiction
Fan Arty
Spisane piórem
Blogownia
Inne
Reszta. ;-)
----------------
Film, telewizja
Literatura
Muzyka
Nauka
Sport
Świat
Hyde Park
Śmietnik
.
Top listy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Chihiro
Wysłany: Śro 11:18, 25 Lut 2009
Temat postu:
Było pięknie. Akatsuki, kilka trupów, dość ładna akcja. Obiecałam sobie że znów powrócę do Naruto, gdy zacznie się znowu coś z mangi. Mianowicie [spoiler]
śmierć Jirayi, potem walka Sasuke vs. Itachi.
[/spoiler] Oczywiście musieli sobie ze mnie chamsko zażartować i wrzucić cudowne spoilery. Nawet ich nie śledzę... Nie będę tego roztrząsać. Oficjalnie mam żałobę.[/b]
Trish
Wysłany: Nie 15:18, 25 Sty 2009
Temat postu:
Czekałam, czekałam i się doczekałam! Hidan przybył i... przemilczmy xD
Nie czytam mangi, wiec postać Hidana była dla mnie nowa, ale powiem krótko, przeliczyłam się. Myślałam, że wyjdzie taki szpaner, a tu takie gówno za przeproszeniem. Ale więcej o tym w odpowiednim temacie, mam nadzieje, że sie zmobilizuje i o nim napisze xD
Vo do ostatnich odcinków, to nie ma wątpliwości, że dalej ciągną się jak... No cóż trzeba się przyzwyczaić. Co prawda najpierw sam krzyczący Naruto stał się już nudny (gome Naru-chan), ale to już koniec. Do akcji wkracza Oro-potworo i Sasuke. A Naruto+Sasuke+Orochimaru+Sakura+Kakashi=Świetna akcja xD Dlatego z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję i nie zanudzę.
Wracając jeszcze do poprzednich odcinków, gdzie Akatsuki walczyło z z Shikamaru i resztą. Muszę przyznać, że to było wzruszające. Co prawda nie mogłam się rozpłakać przy śmierci Asumy, bo niezbyt go lubiłam, ale sama akcja i sceneria były wspaniałe. Współczułam Shikamaru. Można powiedzieć, że Asuma nie był dla niego tylko senseiem, ale również najlepszym przyjacielem. Dużo go nauczył, a ten nie był w stanie go uratować. Też bym czuła sie podle. Ale potem w brawurowy sposób pokonała Hidana i "odpokutował". Co do sposobów walki Hidana... Moim zdaniem są żałosne. A Kakuzu... To samo co Hidan, żałosne i do tego obrzydliwe. Ale było coś w tym xD Trzeba przyznać, że nieźle się uśmiałam widząc ich w swoich "wojowniczych" formach.
Test Sasuke był dość... Krótki xD Widać, że się chłopak stara.
Gość
Wysłany: Nie 22:54, 24 Sie 2008
Temat postu:
Hip, hip, hurra z okazji zakończenia się fillerów! *otwiera Ognistą, którą raczył się Tobi w pewnym crossoverze*
To teraz do rzeczy. Pierwsza scena z Hidanem i Kakuzu (odc. 71): rewelacja. Tacy właśnie powinni być (przymknijmy oko na takie detale jak lawendowe włosy czy zielono-czerwone oczy).
W 72 Hidanowi niestety trochę się pogorszyło. To znaczy, w niektórych ujęciach wyglądał po prostu strasznie, ale w Shipuudenie to norma. Te kilka genialnych ujęć, z - nawet nie uśmieszkiem - a sugestią uśmieszku psychopaty, to wynagrodziło. Co do głosu mam mieszane uczucia, niby nic do zarzucenia, ale jest taki... zwykły (Hidanowy; Kakuzu ma bezbłędny). Ten głos powinien nieść z sobą jakieś mroczne skojarzenia i groźbę, trwogę i szaleństwo... czy coś, no.
Aha, fajne było, jak Sakura wepchnęła Naruto jabłko. xd
gusii
Wysłany: Pią 1:03, 15 Sie 2008
Temat postu:
Omg... Mało podniecająca walka, właściwie to mocno irytująca. Naruto upada, po czym się podnosi x 10000. Przez 10 minut widzimy jak Dres obrywa- od czasu do czasu, pokazuja nam jakiś bełkot w głowie Sory. Ciekawe czy na deviantarcie, są już arty Sora x Naruto... przynajmniej niech yaoistki dobrze się bawią/
-Asuma vs. Długowłosy: plus za muzyczkę w tle, reszty nie skomentuje.
-Naruto bierze się w garść i wali prawym sierpowym (dzięki Bogu nie kage bushin + rasengan xDD).
-Gadka Naruto + wielkie bum… and happy end? O.o Śmierć Sory zapewniłaby lepszy efekt...
Mdłe, schematyczne, mimo wszystko cieszę się, bo to już ostatni odcinek fillerów. Na koniec odcinka Pierroci zaserwowali nam trochę rozkoszy. Tak! Wreszcie pora na Hidana i Kakuzu. Ku mojemu zdziwieniu, zostali ładnie narysowani (klata Hidana zawsze na plus). Co cieszy mnie jeszcze bardziej, mają całkiem nieźle dobranych Seiyuu (choć trochę za wcześnie, żeby oceniać).
4/10- za Hidana i Kakuzu w ostatnich minutach epka.
AleXa
Wysłany: Pon 21:38, 21 Lip 2008
Temat postu:
Hm... No cóż. Muszę powiedzieć, że o ile Naruto było pierwszym takim moim poważnym anime, przez długi czas nie oglądałam nic innego. Miałam wizję, że je "zdradzę" a potem będzie inaczej... No cóż. Oglądnęłam wiele innych i muszę przyznać, że SĄ lepsze od niego. Jednakże. Pozostaje ono na zawsze w niezmienionym miejscu w moim sercu. Ilekroć oglądam coś innego i wiem, że to jest lepsze, coś mi się tam w środku buntuję. Ogólnie uważam, że całą serię pierwszą zepsułam sobie fillerami. Bardzo długo nie wiedziałam, że istnieje coś takiego xDD. Choć zawsze czułam, że coś jest nie tak, nie miałam pojęcia, że jest to tak jawne, a nie tylko w mojej głowie. Tak czy siak. Kiedy już zaczęłam je oglądać postanowiłam skończyć i utknęłam w nich baaaaaaardzo długo. Zaczęłam pod koniec sierpnia, w październiku doszłam do odejścia Saskacza. Nadal nie ukończyłam classica. Wiem jednak, że fillery, które nie tak dawno rozpoczęły się w Shippuudenie też będę oglądać. Zawsze kiedy zaczynam wątpić w to anime przypominam sobie kilka momentów, tych, które najbardziej wyryły się w mojej pamięci. Odejście Sasuke rozmowa Sakury z Uchihą. Walka w Dolinie Końca, śmierć Haku.
Mimo wszystko, jak już mówiłam. Naruto jest było i będzie cudowne.
gusii
Wysłany: Pon 0:06, 30 Cze 2008
Temat postu:
Zrobiłam sobie małą przerwę od innych serii, i postanowiłam zobaczyć jak tam shippuuden.
Nie wiem co mnie podkusiło, żeby obejrzeć te pare epków... w każdym bądź razie drugi raz, nie popełnię tego samego błędu.
Bohaterowie fillerowi denni. Dziewczyna od pocałunków zapowiadała się obiecująco... ale czy w ogóle w fillerach może być coś fajnego? -_-
Jeden plus za scenę z pocałunkiem Naruto (i tekstem Dresa: mam już za sobą pierwszy pocałunek… z chłopakiem (Sas))- małe przypomnienie dla yaoistek.
Reszta? Kreska brzydka, koślawa- czyli jak na shippuudena przystało. Fabuła: ciągnie się ciągnie, a ja i tak nie wiem o co chodzi (może trzeba było obejrzeć wszystkie fillery...).
Wie ktoś kiedy akcja wróci do mangi? Chce zobaczyć czy narysują krzywo Hidana i Kakuzu xD
Trish
Wysłany: Pią 14:01, 16 Maj 2008
Temat postu:
No cóż, zostaje nam tylko czekać na koniec fillerów, które moim skromnym zdaniem nie są rewelacyjne. Powiem to z czystym sumieniem, gdyż oglądając zapychacze widać było wyraźnie, iż nie wymyślił tego Kishimoto. Zupełnie inny styl. Nawet walka między Naruto, a Sorą była taka... mdła. Nie przemówiła do mnie tak jak np. walki z egzaminu na chunina. Nie chce wspominać o kończącym pierwszą serię pojedynku Sasuke i Naruto, gdyż to była istna rewelacja. Jak dla mnie fillery są zupełnie niepotrzebne, ponieważ tylko sam twórca może w swoim wymyślonym świecie zrobić świetną akcję, inni nie oddadzą tego klimatu, bo nie wczują się tak jak w tym wypadku Kishimoto.
Oj
gusii
, ja czekam na Hidana już od baardzo dawna i jakoś nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że rabusie plądrujący groby szybko "wyjdą z mody".
gusii
Wysłany: Czw 21:10, 15 Maj 2008
Temat postu:
Czego możemy się dowiedzieć z fillerów, czego nie ma w mandze? ;]
No i zwiększenie roli Hinaty, też mnie nie pociesza xD
Już miałam nadzieje, że w końcu zobacze Hidana (może uratowałby nędznego shippa), a tu … pupa ;P
Gość
Wysłany: Czw 21:03, 15 Maj 2008
Temat postu:
gussi
, fillery nie są wcale takie złe, choćby ze względu na to, że można się dowiedzieć więcej o przeszłości głównego bohatera jak i bohaterów epizodycznych.. może w końcu będzie coś o Hinacie?! >|
gusii
Wysłany: Czw 14:21, 01 Maj 2008
Temat postu:
Ep. Wypadł całkiem dobrze, pod względem wizualnym. To straszne, że fillery wypadają lepiej technicznie, od tych naprawdę istotnych odcinków.
Jeśli chodzi o treść… trening jak trenig, nic specjalnego. Widać studio zaczyna już powoli wprowadzać wstawki fillerowe. Sam wątek Asumy, został przedstawiony nieco bardziej bezpośrednio. Myślę, że teraz akcja już absolutnie odbiegnie od mangi. Nie mam nic przeciwko, niech już będą te fillery, byleby tylko nie mieszali fillerów z mangą T_T
Liczę na porządny arc. Hidan&Kakuzu po fillerach.
Trish
Wysłany: Śro 12:20, 30 Kwi 2008
Temat postu: Komentarze do odcinków
No cóż. Myślę, że taki temat na pewno się przyda do rozbudowania forum. W końcu jest ono o Naruto. Myślę, że tutaj będziemy wygłaszać co nam się podobało w danym odcinku, a co nie itd. Mam nadzieję, że wszyscy będę w niej brać żywą dyskusję :)
No więc moze ja zacznę. Jeżeli chodzi o ostatni odcinek 56. Można powiedzieć, że mi się podobał. Nie miał w sobie nic takiego, od po prostu zwykły trenujęcy sobie Narek, ale mimo wszystko coś w tym było. W końcu całe Naruto jest niezwykle wyjątkowe. Dowiedziałam się, że żywiołem Naruto jest wiatr, dokładnie ten sam, który ja bardzo lubię ;D
Śmiać mi się chciało z Saia. Taki... no po prostu śmieszny ;D
Wiem, że krótko, ale już się trochę wyczerpałam po napisaniu dwóch długich postów ;D
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Style
edur
created by
spleen
&
Programy
.
Regulamin